Apollo

Nie wróż, Pytio i nie wpadaj w trans, bo
wszędzie znajdziesz te, które przyjdą po tobie,
każdy myszołów nosi w sobie śmierć ostrodziobą,
z pępka świata unoszą się smrodliwe opary
stron ukrytego świata, drobiny piasku ranią pośmiertne
maski, śnieg zaś przykrywa rzędy psich trupów.
Po pelerynach spływają martwe światła wielkich miast,
z zatęchłych szaf wyzierają czyjeś oczy,
ktoś zdechłą salamandrę chowa do kieszeni.
Może emocje wróżące rozkosz kryją się
dziś w każdym najmniejszym drgnieniu, tak jak.
Pada śnieg, pada śnieg, słychać dźwięk trąbki.
Na fałdach wydm widać jak kruszy się przeznaczenie,
śnieg zakrywa krzywą gębę potępienia.
Może emocje wróżące rozkosz kryją się
dziś w każdym najmniejszym drgnieniu, jednak.
Całego czasu nie wywiruje pijany bączek naszego
dziecka, tylko chrabąszcze zdychają
na dnie baniek po oleju. Pada śnieg, pada, trąbka gra.
Błękitne kryształy dają nam początek życia.
Białe maski nasiąkają czerwienią potępienia,
powoli oplatają mnie miękkie macki przeznaczenia.
Nie wróż, nie wróż, Pytio, nie wpadaj w trans.
Widzisz, oto nieskazitelne dziewice i czarne baranki,
To one będą jutro złożone w ofierze.
Pada śnieg, pada, tra-ta-ta-ta.
Śnieg zakrywa macki przeznaczenia, tak jak.
Tra-ta-ta-ta, jednak.

Picasso: Aktor

kto jest twoim szminkierzem kto cię przygotowuje któż
zakłada wam maski na twarze skąd wciąż opada ci na twarz puder zapomnienia usta kto ci składa w tępy grymas uśmiechu
skąd się biorą te fałszywe gesty skąd mimika jak z gumy ta
postrzępiona pokora to samounicestwienie bez zdecydowania
kiedy zanika przepada kiedy nie wiedzieć czemu obraca
się w proch
kto jest twoim szminkierzem co zwykło cię wykańczać złościć
kiedy przestajesz panować nad sobą i mocno mdli cię narodowo
zdrada ojczyzny zaś czyni z ciebie maniaka stajesz się uparty
przechodzisz na cudzą własność twój upadek jest widoczny
w poniżeniu stajesz się obojętny ale i obserwowany nieobecny
kto jest twoim szminkierzem gdzie szyjesz te piękne szynele
utkane z kłamstw pokaż to przecież nie ciuch lecz dokładna
mapa Europy Środkowej tam do kata gdzie są linie załamań
wskaż miejsce gdzie nad Dunajem prawo kruche jak łupinka? kto
jest twoim szminkierzem kto przemalowuje cię na obywatela i
ile czasu jeszcze będziesz trzymał zamkniętą garderobę
kiedy wreszcie wyjdziesz na podium popatrz z wrzaskiem czeka
na ciebie szanowny bo lew pożarł właśnie tresera dwóch cyrkowców złamało kark nożownik trafił sztyletem w serce swojego
dziecka jesteś potrzebnyszminkę musisz mieć położoną pierwsza klasa